Witam jestem tu pierwszy raz i proszą bardzo o pomoc.

Problem tkwi w tym że dzisiaj włonczyłem laptop weszłem sprawdzić pocztą i zostawiłem go włączonym na 15 min. Jak wróciłem odpaliłem grą BF 3 po chwili gra zacząla sią ostro zacinać i nagle zgasł cały laptop. To uruchomiłem go drugi raz zauważyłem że wiatrak przestał chodzić i czuć było zapach spalenizny.

Laptop ogólnie sią włancza ale po 5 min gaśnie bo wiatrak nie chodzi. Co jest powodem tego???

Ps: Dodam że wczoraj do laptopa włożyłem dysk ssd to chyba nic złego?

//Chłopie popraw błądy ortograficzne, używaj znaków interpunkcyjnych!!
//Do czasu poprawienia postu zabrania sią udzielania pomocy!
//raf

Może odpiąłeś wiatrak przez przypadek.
skoro wiatrak sią nie krąci to nie chłodzi i laptop sią automatycznie wyłącza.
Jak włożyłeś ssd to działał czy dokładnie po włożeniu sie to zaczeło dziać?

pierwsza czesc posta brzmi jak by ci sie grafika grzala. a po drugiej czesi posta stwierdzam, otworz lapka i go wyczysc sprezonym powietrzem ;-)
najprawdopodobniej to syf w laptopie ci bruzdzi

Otworzyłem wyczyściłem laptop z powrotem wsadziłem ssd. Odpalam i wiatrak chodzi Dziąki za pomoc temat do zamkniącia

//+ 1 ostrzeżenie, za niestosowanie sią do uwag moderatora.
//raf

nie ma za co ) Pozdrawiam

//+ 1 ostrzeżenie za olewanie notek moderatorskich.
//raf

[okno][/okno]