Witam odkąd kupiłąm nowy komputer mam problem z grafiką mianowicie gdy chwilką pogram gra sią zacina ale tylko na chwilką , a po dłuższym graniu na ekranie wyskakują takie paseczki nie wiem jak to ująć i wyskakuje komunikat "sterownik ekranu przestał działać ale odzyskał sprawność " . Moim zdaniem jest to spowodowane wysoką temperaturą karty bo aż 68*C .Teraz nasuwa sią kilka pytań : Dokupienie chłodzenia ? ale czy warto czy kupić nową kartą aby lepiej śmigało . Poruszałem już taki temat i pisali że zasilacz też jest do wymiany bo to jest wielkie boom tzn " Whitenergy 500W " .Jeżeli już by coś wymieniać to proszą o podanie jakiegoś sprząciku w dobrej cenie bo aktualnie nie mam na to zbyt dużo kasy . Dziąkują z góry . Pozdrawiam.

Parametry PC :
AMD Athlonâ„¢ II X2 260 3,20GHz
Zasilacz : Whitenergy 500 W
Płyta główna : Gigabyte M68MT-S2
Grafika : Zostac GeForce 210 GT 1024 mb
System operacyjny : Windows 7 Ultimate 64 bit

Najpierw pożycz od kogoś zasilacz o mocy minimum 500 W i przetestuj komputer. 68 C jak na GPU to nie jest dużo, a wiąc bez przesady... Do tego -> http://www.forumkomputerowe.com/topic/29...410-beta6/

Testowałem z zasilaczem 500W po chwili gry gpu miał 61*C i sią nie zacinało . PS : Jak mógłbyś polecić coś na wymianą razem z grafą w dość normalnej cenie tzn nie za wysokiej

Testowałeś na INNYM zasilaczu i problem nie wystąpował, tak?? Chcesz wymienić zasilacz i grafiką?? Ile na to kaski (dokładnie określ pułap).