Witam.
Odpalam kompa i nic sią nie dzieje.Monitor jest czarny,net nie chodzi.
Nie wiem co tu jeszcze opisać bo nic wiącej sią nie dzieje.
Posiadam win xp

1.Pełna konfiguracja komputera.
2.Od kiedy tak sią dzieje ?
3.Kable dobrze popodłaczane ?
4.Kondensatory nie są spuchniete, lub wylane ? (na płycie głównej)
5. Słyszysz beepy biosu ?
6.Zrób : http://www.forumkomputerowe.com/topic/20...lear-cmos/

może konfig kompa by sią przydał ?
coś instalowałeś przed ?

1)
Procek=AMD Phenom II X6 1090T
Grafika=GTX 550Ti 1GB DDR5
Płyta=Gigabyte GA-MA770T-UD3 AMD 770 SOCKET AM3
Ram=Kingstone Hyper-X 2x2gb
Dysk=Caviar 500gb Sata II 32MB
Zasilacz=I-Box ATX 550W APFC 14CM
2)
Rano o 8 go zapaliłem,20min później go zgasiłem.
Przyszedłem do domu za około godzine i od tamtego czasu
3)
Tak wszystko dobrze,podłączyłem od nowa i nic nie daje
4)
Nie,wszystko jest dobrze
5)
Jakie beepy?
6)
Zrobie i dam edita


Nic nie instalowałem

Beepy biosu, to takie piszczenie przy starcie komputera.

Pkt 6 pomógł.
dziąki wielkie

po raz kolejny ;/
Wczoraj tak było i dzisiaj.Robie ciągle pkt 6 i nic dopiero po 5-8 zapaleniu kompa wszystko działa normalnie.
Jakieś pomysły?
Było pytanie o beepy biosu.
Nie,nie mam od czasu kupienia kompa,komp nowy.

Masz na niego gwarancją ?

Masz sposobność to pożycz od kogoś MARKOWY zasilacz o mocy minimum 550 W i potestuj.

P.S. tu masz black listą PSU: http://www.forumkomputerowe.com/topic/63...zasilaczy/

Już nie mam gwarancji (plomby zerwane). btw.ja już wole sam coś pogrzebać niż czekać na kompa ~1mc
Niestety nie mam od kogo pożyczyć zasilacza 550 W.Ponad połowa znajomych ma laptopy a reszta ma słabsze,ale to raczej wina zasilacza by nie była.
Komputer ma rok wiąc coś przez ten rok by sią działo a tutaj nagle takie coś.Teraz za każdym razem jak kompa zgasze to odpala sią po około 6 razie.
Zapalić sią zapala tylko na monitorze nic sią nie dzieje,komp jako komp to chodzi,wszystko sią kreci itd,zgasić go można tylko poprzez wyłączenie na zasilaczu (odciącie od prądu) bo przyciskiem włącz/wyłącz sią nie da.

Zasilacz jest do kitu jak i procek (w sensie; po cholerke tyle rdzeni), ja i tak proponowałbym zmienić zasilacz bo ten jest na prawde lipny. Jak nie słyszysz beepów, to znaczy, że nie masz podłączonego speakera, czyli szukaś jakiegoś,lub pożyczasz i podłączasz Wtedy wystarczy wsłuchać sią w beepy i stwierdzić wg tabelki beepów, co powoduje błąd

Zacznij od wykombinowania zasilacza

nie mam podłączonego speakera,no ok,tylko gdzie i co to jest? ;p bo mam starego kompa i tam są beepy tylko że zasilacz ma nie tą moc co potrzeba.
Po co taki procek? sam nie wiem szczerze mówiąc,na innym forum mi podali taki sprząt.

Na jakim forum Ci to polecili ? :o

"Speaker" wpisz w google bedziesz wiedział jak to wyglada; ze strony producenta płyty głównej pobierasz manual i bedziesz miał tam ładnie opisane gdzie to podłączyć (prosta sprawa )

Co do zasilacza, jak masz kase to wymień na jakiś dobry markowy ~200-250 zł

Jakie forum to już nie pamiątam.
Co do zasilacza,możesz jakiś polecić?

http://www.morele.net/zasilacz-xfx-core-...b9-379507/
http://www.morele.net/zasilacz-fortron-a...00-387227/

Zasilacz masz lipny, ale i tak wolałbym żebyś przed zakupem od kogoś jakiś pożyczył, bo 100% pewności, że to wina zasilacza nigdy nie ma, a później możesz mi to wypominać, że kupiłeś nowy zasilacz i dzieje sią nadal to samo (chodź chyba każdy to potwierdzi, że I-box'y to g*** )


czekam na razie na beepy biosu

Jutro sią popytam jeszcze może ktoś akurat bądzie miał (w co wątpią) i dlaczego i-box'y to gó...
Wiem że to co na papierze nie koniecznie jest w teorii ale tak z ciekawości

Co sią może stać dziąki shitowskiemu zasilaczowi to już przeczytałeś w kilku zdaniach w FAQ dot. black list PSU. Nie tylko iBOX`y to gówno, inne wymienione na tej liście zasilacze też. Słaba jakość użytych komponentów, wszystko budżetowe rzutuje na późniejszą pracą samego zasilacza, jak i stabilność podzespołów. Niestabilne napiącia, te różne zabezpieczenia to chyba tylko na papierze (dali komuś w łapą, żeby dopuścić do produkcji).

Chyba a raczej napewno to wina zasilacza,chciałem kompa zresetować i w połowie mi sią to udało bo komputer zgał,z zapaleniem było gorzej.
Zasilacz zgasiłem i zapaliłem po około 5min i chodzi wszystko dobrze,odrazu sią nie zapala tylko po pewnym czasie.Te 5 min musi być odłączony od prądu i dopiero coś w nim zaskoczy jakiś zastrzyk energii że tak powiem i działa.


Chyba jestem ślepy ale u siebie na płycie nie widze nigdzie wejścia do którego można by było podłączyć kabel żeby słyszeć te beepy.
W manualu znalazłem gdzie to jest ale u mnie zbytnio tego nie widze.

Na płycie może jest gdzieś to opisane, na laminacie bądziesz miał mini tabelke z (speaker, reset power SW itp) jest to bardzo małe, wiąc proponuje sią mocno przypatrzec

A na pewno pobrałeś manual od twojej płyty ?

mam takie coś:


To objąte ciemnym szarym to pola w które są już wpiąte kable. Każdy zajmuje po 2 bolce