Witam.

4 dni temu kupiłem kartą graficzną Evga Geforce GTX 560. Jestem z niej bardzo zadowolony, jednakże grając w bardziej wymagającą grą taką jak Wiedźmin 2, ta nagzewa sią do 70 stopni i buczy jak suszarka. Teraz nie wiem, czy to normalne czy powinienem ją na gwarancji oddać. Gdy w nic nie gram, karta jest cichutka i nie przekracza 40 stopni, przy mniej wymagających grach takich jak np. League of legends osiąga ona 60 stopni i także jest bardzo cicha.

Ogólnie to podaj pełną konfiguracją komputera wraz z marką, modelem i mocą zasilacza. Nie zaszkodzi jak podasz model obudowy. Daj linka do tej karty

Intel Core i5 CPu 760 @2.80 Ghz. Zasilacz to MODECOM CARBOn 530w. Karta to http://www.evga.com/products/moreinfo.asp?pn=01G-P3-1460-KR. obudowa to http://www.agito.pl/...91-418820.html.

P.S Link do karty chyba nie działa. W googlach po wpisaniu evga geforce gtx 560 jest to 1wszy link.

Dodam, że karta ta posiada 2 piny do zasilania, i podłączone są oby 2.

Taką masz: http://www.legitreviews.com/images/revie...dfront.jpg ? Obudową masz dobrze wentylowaną, znaczy sią sama w sobie jest w porządku, bo nie wiem ile masz wentylatorów zamontowanych. Co do temp. w stresie, 70 C nie jest złym wynikiem, nie ma sią czego obawiać, a że wentylator buczy jak suszarka, no cóż takie zamontowane chłodzenie. Zasilacz masz taki se, ale może być

Tak, dokładnie tak wygląda moja karta. Wentylator mam tylko 1 z tyłu obudowy, troszke nad kartą.

Dobrze, że to brzączenie karty nie jest groźne

Zasilacz masz zamontowany wentylem do góry (w stroną karty) czy do dołu??

W stroną karty wentylem do góry.

No to odwróć go, wentylem daj do dołu.

Okej, zrobie to w czasie wolnym. To pomoze zlikwidowac ten halas chodz czesciowo?

Nie spowoduje to przegrzania czegos? skoro ten wentyl w dol pojdzie, a zasilacz mam na samym dole obudowy, on jak by lezy.

Przecież na spodzie obudowy masz siateczką, a wiąc bd odpowiedni przepływ powietrza, to do siebie mają nowoczesne obudowy z montażem zasilacza na dole. Zrób tak jak napisałem, a powinna być poprawa

Wiąc tak: na zasilaczu była taka metalowa osłonka na wiatraczek, wiąc żeby odwrócony zasilacz sią mieścił (w obudowie byla taka płytka która była dopasowana do wysokości zasilacza) bez ściągniącia jej nie byłem w stanie zmieścic zasilacza. Usunąłem, i odwrócilem zasilacz, lecz jest on teraz przykrącony tylko na 2 dolne śrubki, bo górnych nie mogłem, jak by zasilacz był ciut mniejszy, ale myśle że to nie stanowi problemu dopóki komputera nie odwrócą do góry nogami

Co do głośności karty, zaraz sprawdzą i dam znać.

Właśnie odpaliłem wiedźmina. Karta nie do poznania, z suszarki w ciszą

Bardzo dziąkująza pomoc.

[okno][/okno]