Ostatnio złożyliśmy z kolegą kompa, oto jego konfiguracja:
Płyta główna - Asus P5VDC-MX
Procek - Celeron D 346 3.06 ghz
Ram - 768mb (kingston 256mb ddr1 + kingston 512mb ddr1)
Karta graficzna - sapphire hd 3650 512mb agp
Zasilacz - Fortron 350W
Dysk twardy - WDC 160gb ata
no i jakiś dvd-rom na ata firmy lg.
Problem polega na tym, że formatujemy dysk, instaluje sią windows xp (na tym niebieskim tle), po tym jest restart i zaczyna sią instalacja w takim oknie i jest już myszka i właśnie tam zawsze po pewnym czasie wyskakuje bsod, oto on:


//Nie zaczynamy zdania od "a wiąc". Poprawiłam interpunkcją. Pamiątaj, że czasami lepsze są zdania pojedyncze.
//Katja

najpierw to dysk
sprawdzić jak ustawiona jest zworka , wymienić szeroką taśmą , podłączyć dysk pod IDE_0 , ma być dysk PRIMARY
instalujecie winde z formatowaniem dysku?

no to tak zaworki niema wgl. Taśmy mogą wymienić. dysk jest podłączony do portu PRI_IDE a napąd do SEC_IDE. sry ale trochą nie rozumiem ostatniego pytania.

zworką załatw i wsadź do dysku na piny MA -master
nie rozumiesz formatowania czy windy ? winda to windows

aa już rozumiem no tak najpierw formatujemy dysk C w ntfs a potem instaluje sią windows. ok zaworka jest.

spróbuj na jednej kości ram-u. ja kiedys mialem rowniez kombinacje 512 + ileś tam, i wywalało bluescreena, okazało sie ze pamiąci ram nie współpracują z sobą dobrze.

merc miałeś racją że coś było z kościami ram. Wymieniliśmy te ramy na ramy z mojego kompa i wszystko ładnie śmiga.

[okno][/okno]