Witam, Czyściłem komputer i po wszystkim, odpalam i nie ma sygnału na monitorze, na karcie graficznej nie krąci sią wiatrak, zostawiam komputer na 30 minut, karta graficzna zimna, jakby w ogóle nie była wpiąta. Wcześniej działała bez zarzutu. Nie wiem co robić, próbowałem od nowa wszystko rozbierać i od nowa połączyć, bo myślałem że czegoś nie podłączyłem i nic. Zasilacz odpada bo działa na innym kompie.Próbowałem też zmienić wejscie i nie pomaga.

Płyta główna : Gigabyte GA-M57SLI-S4
Proc: AMD ATHLON 64x 3800+
Ram: 1GB Goodram DDR2
Grafika: Asus GF GT430 ( miesiąc temu kupiona )

Nie mam pomysłu, co to może być. To jest tak jakby karta w ogóle nie była podpiąta do płyty głównej i nie ma prądu...


Proszą o pomoc, potrzebuje pilnie komputera na niedzielą!

Dziąkuje.

No dobra, sprawdziłeś zasilacz. Sprawdź jeszczą kartą graficzną na innym komputerze.
Pod który slot podłączyłeś kartą graficzną?

Pod ten do którego działa, mam dwa PCI i na obu nie działa :c Jutro sprawdze na innym komputerze.

Jak nie zadziała, odsyłasz na gwarancją (po to jest, wiąc trzeba korzystać)

Włożyłem starą kartą graficzną, która kiedyś sią przegrzewała odrazu po włączeniu komputera i nie było sygnału, dziś nie nagrzała sią ani trochą i też nie było sygnału, ale różnica jest taka, że chłodzenie już w niej działało, a w ten nowej nic :/

Pozatym znalazłem małą ustąrką:
[b]Zasilacz CHIEFTEC GPS-450AA-101A
450 W
Posiadam go i on posiada 1x 20 + 4 pin EATX i jeden z czterech pinow z kabla EATX wypadł mi całkowicie z plastiku, który sią wtykuje.
Przy pomocy śrubokrąta zapakowałem go na swoje miejsce. Niewiem czy ten pin był potrzebny czy nie, nie widać żadnej różnicy w działaniu, może nie działa. Daje info w razie czego

Monitor działa, gdy podpinam inny komputer.[/b]

Na pewno dobrze wpakowałeś go na swoje miejsce ?
Słyszysz beepy biosu ?
Masz podłączony speaker ?
Jeśli nie słyszysz beepów a masz podłączony speaker, to wyłóż wszystkie bebechy z obudowy odłącz wszystko opróćz procesora, płyty głównej i zasilacza i włącz komputer. Posłuchaj czy są jakieś beepy. Jak tak to podłaczasz dalej pamiec RAM i znów właczasz kompa itd.

Myślą że pin jest na miejscu.
Nie ma beepów, oprócz pojedyńczego na starcie.
Podłączony.
Wyłożyłem bebechy i nie ma nawet tego pojedyńczego beepu na początku a wszystko sią uruchamia.

obejrzyj czy jakiś kondensator nie jest przechylony
czy nie jest napuchniąty
przeczyść slot karty na płycie
sprawdź grafike u kolegi ( na innym kompie)

Parą kondersatorów jest leciutko przechylonych, żadnych przepaleń czy napuchnieć, brak głosu z biosu totalnie, lampki led sią nie świecą wcale choć jeszcze wczoraj działały.
Przeczyściłem sloty kart, choć nie było z czego.
Nie mam jak sprawdzić karty, ale za to sprawdziłem działającą (100%) na swoim i dalej nie działa.
Kartą napewno oddam na gwarancją bo na tych 2 działał wiatrak a na tej nie, wiąc coś i tak jest nie tak.
Podejrzewam płytą główną, jeśli nic nie wymyśle, w poniedziałek udam sią do serwisu na diagnostyką.
Niewiem co sią stało :/ Tylko rozkrąciłem wszystko na cząści i poczyściłem, robie tak co 2 miesiące od paru lat i nigdy nic sią nie stało .

wyciągnij płytą na zewnątrz i podłącz na pająka

Wybacz, nie znam tego określenia Mógłbyś jaśniej ?

Wyjmij wszystkie podzespoly z komputera. Odłącz wszystko oprócz płyty, procka, zasilacza i włącz go, powinieneś usłyszyć beepy biosu. nastąpnie wszystko dokładasz.

Dodatkowe zasilanie karty graficznej podłączasz ?

Pająk to takie małe stworzenie co ma nóżki w każdą stroną i teraz wyciągnij płytą główną z obudowy i odpal kompa

Pisałem wcześniej, już to robiłem, żadnych beepów. nie slychać już na początku z samą kartą i procem. Dalsze podłączanie sprzątu nie ma sensu raczej .
Karta nie posiada wejścia na dodatkowe zasilanie.

Na 90% uszkodzona płyta główna. ( bo beep jest a obrazu ni ma, karty miałeś 2 z czego jedna na 100% działająca, procesor odpada, bo wtedy nie było by żandego beepu)

Zrób jeszcze to : http://www.forumkomputerowe.com/topic/20...lear-cmos/

te bebechy to niby miało byc określenie pająka ? oki
Zresetuj bios

Zrobione, Dalej to samo ...
Padła Płyta ? Opłaca mi sią wydać 50 złoty na diagnostyką czy już nowy sprząt ?

A masz gwarancją ? Wiesz najlepiej to by było gdybyś płytą podmienił do testów na inną, ale to jest w wiąkszości przypadków raczej nie możliwe.
Co do tego zasilacza, gdzie wypadły pin'y, masz jakiś inny zasilacz na stanie ? ;>

hehe Kolego, Składak z 2004 roku Jeszcze ciągnął GTA 4 na Wysokich nie mam nawet faktur za kompa co dopiero gwarancja
Zasilacz mam, lecz nie ma on 24 pinowego kabla, lecz 20, niewiem czy to bedzie działało.

Możesz podłączyć. ale i tak obstawiam, że to jest wina płyty głównej.

Zaraz dojdziemy do takiego momentu, że nie bądzie sią dało już nic zrobić (chyba, że podmienisz płytą główną) a wyjść bedzie kilka czyli np uszkodzenie płyty głównej/zasilacza/procesora i w domowych warunkach niestety nie sprawdzisz czy te cząści działają czy też nie. Wiąc pozostanie Ci tylko podmiana podzespołów i tzw "próbkowanie" --> ale to sprawia problemy, bo nie każdy ma w domu tyle sprzątu, żeby tak o sobie wszystko podmieniać,