Witam serdecznie wszystkim, mam nie lada problem problem z laptopem samsung r519, mianowcie dwa dni temu wylalo sie na niego troche wody, niewielka ilosc, od razu wylaczylem komputer, wyjalem baterie przeczyscilem go, odczekalem jeden dzien, wlaczal pelny nadziei ze nic sie nie stalo i tu moj problem, wlaczyl sie normalnie, lecz po kliknieciu w jakas aplikacje np g chrome automatycznie sie wylacza, dziwne jest, ze w trybie awaryjnym dziala normalnie nie tnie sie smiga po sieci, tak samo w recovery, w miedzy czasie rozebralem go na czesci pierwsze by zobaczyc czy nie ma sladow zalania, ani spalonych kondesatorow... wyczyscilem od razu z kurzu, poskladalem, ale nadal to samo, myslalem, ze moze jakis syf to przywrocilem system z dnia zakupu komputera, cud chodzi! zaczalem instalowac sterowniki, a tu powtorka z rozrywki... powtorzylem przywracanie bez sterownikow i chodzil ok 5 godzin bez problemu (chociaz temperatura na procesorze byla ok 78C) lecz dzis rano problem wrocil nawet bez sterownikow (mimo ze w recovery dziala i awaryjnym), jutro kolega wymieni paste pod procesorem, ale chcialem sie skonsultowac z Wami co o tym sadzicie ?

pewnie jakiś czujnik temperatur wyzionął ducha i lapek sie wyłącza zeby sie nie "przegrzać". Jeśli zmiana pasty pod procem nie pomoże, to pozostaje Ci serwis.