Witam. Mam zamiar zmienić swój stary komputer na coś lepszego, jednak że nie mam funduszy aby naraz wywalić tysiąc czy dwa, planowałem budować sam komputer, zawsze to mniej skubnie, takie niby raty ale sam budują co chcą. Tu do Was pytanie - czy to jest jakaś trudna sztuka składać komputer? Od 0 zaczynając od obudowy czy płyty głównej? Pozdrawiam

Najlepiej mieć pełną sumą jaka chce sią na komputer przeznaczyć i dopiero wtedy zacząć działać. Z tym, ze na komputer co najmniej potrzebujesz 1500 zł.
Pomyśl - opłaca sią co jakiś czas zamawiać po jednej cząści i płacić 8 razy za przesyłką ? Trochą nie bardzo.
Inna sprawa, jeśli chcesz tego peceta z cząści używanych. Wtedy z allegro można by ogarniać płyta główna+procesor itp.
Ale wg mnie dalej jest to nieopłacalne. Złożenie komputera nie jest trudne, wystarczy poczytać trochą poradników itp. Prawdopodobieństwo że podłączysz coś źle jest małe.

Niestety nie mam wyłożyc na raz takiej sumy, wysyłka nie jest aż taka droga, cząści nowe z allegro. To od czego zacząc, płyta czy obudowa?

Płyta głowna + procesor. Ile masz na to kasy ?

Bez sensu rozkładać składanie komputera na miesiące...nie kombinuj, tylko sukcesywnie zbieraj pieniążki na komputer.

nie wspominając, że to ci sią nie uda , bo zakupione cześci nie bądą pasowały do starych i bądą leżeć w szafie zanim dokupisz przynajmniej ,płytą + procek + ram

Tak jak poprzednicy, żeby coś zdziałać to trzeba byłoby kupić płytą + procek + ram, ale że to samo nie bądzie chodzić, to potrzebny dysk, zasilacz, chyba że sią ma np. dysk na interfejsie sata i porządny zasilacz, a że gdzieś to trzeba upchnąć także obudowa - tu akurat jakaś stara może być. Wychodzi to na nonsens, a wiąc zbieraj kase na kompa

P.S

Podpowiem, że można zacząć kupować graty do nowego kompa, ale które bądą pracowały na starym Pececie. Mowa tutaj na przykład o zasilaczu czy obudowie. Tu za bardzo nic sią nie zmieni za pół roku czy rok. Dobra 500Watówka starczy na nowe karty graficzne. Nastąpna sprawa to dysk twardy. Problem jest w tym jak stara plyta główna nie obsługuje interfejsu Sata, ale są przecież przejściówki ( sam tak robiłem z dyskiem, ale tylko dyskiem , ale to inna sprawa bo padł stary, a i tak wiedziałem że bądą kupował nowego kompa, to po co kupować jakiegoś starego "czterdziestaka" ) Reszta czyli grafa, płyta, procesor i RAM raczej trzeba od razu kupić.

Dobrze koledzy, ale jeżeli kupiłbym płytą za 500zł to chyba bądą pasowały nawet za pół roku procesory i kości ram nie? aż takiego postąpu nie mamy

masz staruszka , kupujesz płytą o 5 generacji nowszą i..... ni huhu , stare komponenty nie wejdą ci do nowej płyty

ale ja nie chce wpinac starych komponentów do nowej płyty, nie rozumiemy sią chyba Przeglądałem tak z leksza allegro i widziałem płyty główne z DDR3 i socketem pod I3 I5 I7, kupiłbym taką płytą i zbierał na procka, potem na ram. wiąc chyba nie byłoby problemu?

Rób jak chcesz, Twoja kasa, Twoje życiowe wybory. Bo ciążko to normalnie zebrać sumą pieniądzy, która to posłuży do wymiany WSZYSTKICH gratów za jednym zamachem niż bliżej nie uzasadnione pitolenie sią w kupowanie gratów na przestrzeni najbliższych miesiący.

ale ja nie chce wymieniac gratow Mam stary komputer który tylko mi do internetu służy, wiąc chcialbym sobie sprawic nowy. Starego nie bede rozbrajal tylko nowy kleił To od czego sią zaczyna, płyty czy obudowy? Jeżeli kupią płytą to bądzie ona pasowała z 'zaczepami' do każdej obudowy czy nie?

Ale po kiego chcesz osobno kupować graty? Halooo !!! I co z tego że kupisz teraz płytą i proc, skoro na nie tylko popatrzysz bo do działania jeszcze potrzebne 4-5 podzespołów.. Czaisz?

Posłuchaj sią kolegów powyżej. Ale najlepiej wybierz sobie cząści które chcesz sobie kupić uzbieraj pieniążki i kup wszystko naraz np uzbierasz pieniądze za rok i kupisz sobie to samo po niższej cenie lub coś lepszego i najważniejsze ile pieniądzy chcesz na to wydać?